Lubię chemie, a po chemii nie za bardzo wiadomo na co iść jak się nie cierpi biologii. Więc zaproponował mi medycynę, np żebym została okulistą. Nie wiem jak to będzie z językami bo u mnie w mieście nie ma dobrego liceum o tym kierunku. Dlatego poważnie myślę o chemii i tym co można po niej robić. Nauczycielką na pewno nie będę, naukowcem też raczej nie zostanę xD (chociaż zawsze chciałam pracować w NASA ;p)
Offline